Pomódlmy się w
Noc Betlejemską,
w Noc
Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się
nam rozplątało,
węzły,
konflikty, powikłania.
Oby się
wszystkie trudne sprawy
porozkręcały
jak supełki,
własne ambicje
i urazy
zaczęły
śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas
paskudne jędze
pozamieniały
się w owieczki,
a w oczach
mądre łzy stanęły
jak na choince
barwnej świeczki.
Niech anioł
podrze każdy dramat
aż do rozdziału
ostatniego,
i niech
nastraszy każdy smutek,
tak jak goryla
niemądrego.
Aby się wszystko
uprościło -
było zwyczajne
- proste sobie -
by szpak
pstrokaty, zagrypiony,
fikał koziołki
nam na grobie.
Aby wątpiący
się rozpłakał
na cud czekając
w swej kolejce,
a Matka Boska -
cichych, ufnych -
na zawsze
wzięła w swoje ręce.
ks. Jan Twardowski
Zdrowych i rodzinnych Świąt oraz spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)